
E-book PRAWDA NIE BOLI. BOLI ODPADANIE ILUZJI
47.00zł
E-book: PRZEZ UMYSŁ DO PEŁNI
Książka podzielona jest na trzy rozdziały: ILUZJA, PRAWDA, BÓG
Wersja elektroniczna książki (e-book)
PRAWDA NIE BOLI. BOLI ODPADANIE ILUZJI. Dagmara Szymańska
Zakupując e-book, otrzymasz na maila potwierdzenie zapłaty (sprawdź też zakładkę SPAM).
INFO DLA NOWYCH KLIENTÓW:
Hasło, którego użyjesz przy rejestracji konta, będzie tym samym kontem do logowania na stronie:
platforma.dagmaraszymanska.pl/moje-konto
Możesz wygenerować hasło klikając w zdanie: NIE PAMIĘTASZ HASŁA?
Klikając w słowo KURSY, wybierz kurs „E-Book Prawda nie boli. Boli odpadanie iluzji”. Tam znajdziesz swój ebook.
W razie pytań, pisz śmiało na kontakt@dagmaraszymanska.pl
Fragment książki
1. PRAWDA NIE BOLI. boli odpadanie iluzji
To słowa, które napisałam w mojej pierwszej książce „BOSKI UMYSŁ, czyli przebudzona Świadomość”. Jak to rozumieć?
Żyjemy w iluzji niemocy, braku, biedy, niezasługiwania, bycia gorszymi, bycia mniej wartościowymi od innych. Żyjemy w morzu ograniczających nas oczekiwań. To jak życie w Morzu Martwym, które jest tak zasolone, że brak w nim życia.
Jeśli jednak jesteś mieszkańcem Morza Martwego, to nie masz pojęcia, że morze to tylko „większe jezioro”, które ma w pewnym momencie ujście do OCEANU. Ale czy ocean jest tak samo zasolony jak Morze Martwe? NIE. Ocean jest słony, ale pełen życia, o którym mieszkańcy Morza Martwego nie mają pojęcia. Nie wiedzą o innych możliwościach dla siebie.
Jednak, kiedy się dowiedzą i zapragną wypłynąć na otwarte wody pełnego życia oceanu, spotkają się z bólem, oporem, smutkiem i niezgodą. Nie wszystkim dookoła spodoba się ten pomysł. Decyzja na TAK będzie rodziła emocje takie jak poczucie winy, złość, bezsilność i smutek. Będzie siała strach.
Ten, kto raz wypłynął do oceanu pełnego życia i możliwości, zacznie do niego tęsknić. Jedno Twoje WIEM, JAK TAM JEST, sprawia, że nie będzie się dało ODZOBACZYĆ PRAWDY.
Ból przy odpadaniu iluzji jest silny, ale na szczęście krótkotrwały. W ramionach PRAWDY pojawia się poczucie wolności. Nie bój się stawić do SIEBIE, do PEŁNI, jednocześnie akceptując Twoje dotychczasowe życie w Morzu Martwym, Twój dotychczasowy potencjał, którego chcesz się pozbyć.
Nie odrzucaj żadnego Twojego przejawu, ale odkrywaj i rozwijaj ten, którego jeszcze nie znasz. Gdy choć raz spotkasz się z PRAWDĄ, nie dasz rady jej już „od zobaczyć”. To niemożliwe. To nie-możliwe tak samo, jak to, że coś wiesz i nie możesz powiedzieć, że ci się przewidziało, że to nieprawda. Podobnie w przypadku, gdy widzisz faceta Twojej przyjaciółki całującego namiętnie inną kobie-tę w swoim samochodzie, nie możesz powiedzieć, że tego nie wi-działaś, że nic na ten temat nie wiesz. Owszem, możesz powiedzieć, że to nie Twoja sprawa, ale już wiesz, że on ją zdradza. Wiesz, jaka jest prawda. Kolorowa bańka prysnęła wraz z odkryciem innej rzeczywistości.
Z PRAWDĄ jest tak samo. Ona powraca jak bumerang, choć za-zwyczaj jest niewygodna dla umysłu przyzwyczajonego do pewnego status quo, do strefy komfortu.
Dlatego najczęściej boli to, czego nie da się już „od zobaczyć”. Mam na myśli prawdę o nas samych, rzecz jasna, prawdę o tym, że PEŁNIA to nie tylko kolorowa tęcza.
Zazwyczaj każdy lgnie w kierunku odkrywania cudu, jakim jest, bo to rodzi pewną nadzieję i daje poczucie ukojenia dla bólu, który przeszywa nasze poranione serca podświadomości. To jest często rodzaj słodkiej pułapki, w którą łatwo wpaść. Nie twierdzę, że ko-panie w traumach jest cool… Nie… Tu możemy się zakręcić jak słoik od ogórków i kopać, i kopać aż do Adama i Ewy. Jednak nie o to chodzi. Chodzi o to, że Prawda o tym, Kim Jesteśmy, rodzi się niestety w bólu.
Umysł umiera kawałek po kawałku w swoich teatralnych odsłonach, gdy odpada iluzja wiary w stare przekonania o nas samych, o świecie, o innych.
Tak bardzo nie chcemy uznać, że Pełnia to każdy z możliwych potencjałów, do którego jesteśmy zdolni, że wolimy wierzyć, że zły, oszust, krytyk, narcyz to nie my. To inni. A my jesteśmy tylko tacy dobrzy, ewentualnie poszkodowane ofiary, którym inni dają uwagę wyżebraną przez naszą podświadomą manipulację.
Szczegół jest jednak taki, że ci inni to my. To odbijające zarówno nasze lęki, jak i naszą moc – lustra. Aby Prawda stała się światłem, po drodze odpadnie ciężka kurtyna iluzji.
Stawienie się do Siebie wymaga odwagi, zakasania rękawów, zapalenia serca i wiary w sens tej jakże irracjonalnej podróży, dla umysłu – samobójczej wręcz, pełnej bólu podróży. Jednak dla serca jest to droga do Domu, do Domu, który jest Pełnią.
W Pełni możesz być WSZYSTKIM i NICZYM. W Pełni wiesz, co jest dla Ciebie dobre. A jeśli to jest dla Ciebie dobre, będzie takie samo dla innych.
W Pełni wiesz, czym jest Miłość. A jeśli ona jest dla Ciebie dobra, tak samo traktujesz z miłością innych.
W Pełni jest Akceptacja. A jeśli ona jest dla Ciebie dobra, tak samo dajesz innym przyzwolenie na to, by byli wolni w wyborze tego, którą z dróg chcą iść.
W Pełni jest poczucie bezpieczeństwa. Dlatego inni czują przy Tobie ten bliżej nieokreślony, bezpieczny i święty spokój.
Prawdy nie da się „od zobaczyć”.
Spis treści
Iluzja 9
1. PRAWDA NIE BOLI. boli odpadanie iluzji 10
2. Lepiej wi(e)dzieć czy nie-wi(e)dzieć? 13
3. ROZ-CZAROWANIE, czyli odczarowanie z iluzji… 15
4. Oczekiwania 16
5. Wahadło 18
6. Z minusa na plus 20
7. Uzależnienie 22
8. Alkoholizm 25
9. Nie wiem, czy dam radę 28
10. Zaufanie do ŻYCIA 30
11. BOSKA ŚWIADOMOŚĆ, którą JESTEŚ 32
12. Lepsza wersja SIEBIE – mit czy kit? 34
13. KOCHANIE SIEBIE. Łatwe czy trudne? 36
14. Oczarowani 39
15. Nie przeskoczysz 42
16. Filtry 43
17. Rozwiązanie problemu 45
18. Jak o gównie mówią religie 47
19. To życie nas uczy 50
20. Nie tłumacz się z tego KIM JESTEŚ 52
21. Możesz pracować nad sobą latami… 53
22. A gdybyś tak przypomniała sobie… 55
23. Budzę się i… 56
Prawda 58
24. Pudełko ŚWIADOMEGO CZŁOWIEKA 59
25. Nasz stan NATURALNY 61
26. Życie jest takie piękne 64
27. Pokora 66
28. Wiara 68
29. Radość 70
30. Miłość 71
31. Szacunek 73
32. Pełnia 75
33. Rozum vs Serce 78
34. Motywacja & Intencja 81
35. Obfitość i poziomy świadomości 83
36. Obfitość i Poczucie Wartości 86
37. Dotyk ŚMIERCI 89
Ja 92
38. Przepis na szczęśliwe życie 93
39. Empatia 97
40. Stawianie granic 100
41. Gdy po uwalniającej sesji, wraca ogromne poczucie krzywdy… 102
42. Przeszłość? Przyszłość? Czy teraźniejszość? 105
43. Działo się w przeszłości, czy dzieje się teraz? 107
44. Nikt i nic cię nie uzdrawia 110
45. Nic z zewnątrz nie ma mocy uzdrawiania, czyli dlaczego może Cię uzdrowić nawet psia kupa 112
46. Nie pomagam 114
47. Czy samo-wyleczenie jest możliwe, czy to może kolejny trik i mrzonka? 117
48. 5 rzeczy w leczeniu Totalną/Psycho Biologią, które są dla mnie ważne 119
49. Dlaczego Totalna Biologia nie działa? 122
50. Dobro i Zło, czy może jedynie stopień poczucia zagrożenia? 126
51. Świadomość to nie jest walka ze złem 129
52. Twoje oczekiwania nie są moją obietnicą 131
53. Dlaczego korzystamy z terapii dopiero w kryzysie? 133
54. Dlaczego ludzie nie chcą iść do psychologa 136
55. Nie wspieram (roli) ofiary 138
56. Zaufaj przede wszystkim SOBIE 140
57. Umysł jest prosty 142
58. Diabły wszędzie… co to będzie? 145
59. Do zwariowania jeden krok 148
60. To się może wielu nie spodobać… 150
61. Wróżki 152
62. Czarownice 154
63. Przepowiednia 158
64. Bycie najlepszym w tym co się robi 161
65. Za oknami Zima, a w sercu Wiosna 162
Bóg 164
66. BÓG 165
67. BÓG cię „nie kocha” 169
68. Nie jestem katoliczką, nawet jeśli mówię o BOGU!!! 172
69. JESTEŚ 174
70. Jesteś tym w cokolwiek wierzysz, ale… 176
71. Kiedyś nie znałam siebie. Nie wiedziałam KIM JESTEM 178
72. Nie daj się wkręcać w jakąś pracę z DUSZĄ! 184
73. Uzdrawianie DUSZY 186
74. DUCH jest JEDEN 189
75. BÓG jest ponad „wędrówką DUSZ” 192
76. Kiedyś urodził się jako Żyd… 195
77. Dlaczego Jezus dał się ukrzyżować? 197
78. Wczoraj umarł, a jutro z-martwych-wstanie 200
79. Inteligencja duchowa, czyli podwójna tożsamość Jezusa 203
80. Śmiertelna szczelina 207
81. Halo, tu ZIEMIA 209
82. Nie bój się 212