
E-book PRZEZ UMYSŁ DO PEŁNI
47.00zł
E-book: PRZEZ UMYSŁ DO PEŁNI
Ksiażka podzielona jest na pięć rozdziałów: JA, RELACJE, ZDROWIE, OBFITOŚĆ, ŚWIADOMOŚĆ
Wersja elektroniczna książki (e-book)
Przez Umysł do PEŁNI czyli przebudzona świadomość Dagmara Szymańska
Zakupując e-book, otrzymasz na maila potwierdzenie zapłaty (sprawdź też zakładkę SPAM).
INFO DLA NOWYCH KLIENTÓW:
Hasło, którego użyjesz przy rejestracji konta, będzie tym samym kontem do logowania na stronie:
platforma.dagmaraszymanska.pl/moje-konto
Możesz wygenerować hasło klikając w zdanie: NIE PAMIĘTASZ HASŁA?
Klikając w słowo KURSY, wybierz kurs „E-Book Przez Umysł do PEŁNI czyli przebudzona świadomość Dagmara Szymańska„. Tam znajdziesz swój ebook.
W razie pytań, pisz śmiało na kontakt@dagmaraszymanska.pl
Fragment Książki
8. MOJA PEŁNIA
Kiedyś czekałam na miłość jak głodny na chleb… Nie dostałam miłości, ale otrzymałam trudne relacje, w których miałam się spotkać z tym, co nawigowało we mnie z braku miłości. Miałam to rozpoznać, poznać i zaakceptować w Miłości.
Kiedyś chciałam polecieć na Maltę na kurs językowy i być pełna sił witalnych… Nie dostałam ani kursu, ani zdrowia, ale miesięczny pobyt w szpitalu, by spotkać się z tym, co nawigowało we mnie z braku zdrowia. Miałam spotkać się z wewnętrznymi konfliktami, którymi byłam przesiąknięta do szpiku kości. Miałam je rozpoznać, poznać i zaakceptować w Miłości.
Kiedyś chciałam mieć dom i męża, rodzinę, której mi brakowało… Nie dostałam rodziny, ale męża i relację przesiąkniętą kłamstwem i zdradą, która szybko zakończyła się rozwodem. Miałam spotkać się z programem ucieczki, który miałam rozpoznać, poznać i zaakceptować w Miłości.
Kiedyś chciałam być bogata, mieć dużo pieniędzy na wygodne życie… W zamian dostałam biedę i długi. Miałam zobaczyć, jak bardzo podcinam sobie sama skrzydła, uważając się za mniej wartościową, głupszą i gorszą. Miałam spotkać się ze swoim, jakże wtedy niskim poczuciem wartości, które miałam rozpoznać, poznać i za-akceptować w Miłości.
Kiedyś chciałam być akceptowana i być w centrum uwagi… W za-mian dostałam odrzucenie i pogardę. Miałam zobaczyć jak bardzo sama siebie odrzucam i nie szanuję, aby to rozpoznać, poznać i za-akceptować w Miłości.
Aż nagle niczego już nie chciałam. Zaczęłam wtedy pomalutku odkrywać, że gdy ja sama rozpoznaję, poznaję i akceptuję w Miłości wszystko to, co brudne i ukryte przed oczyma Prawdy, staję się co-raz pełniejsza i kompletna. Nagle każdy wewnętrzny głód znika, a w jego miejsce pojawia się błoga sytość. Gdy zaś pojawiała się sytość, pojawiało się wszystko, czego pragnęłam wcześniej, pomimo iż wcale o to już nie proszę, bo mam wszystko to, czego mi potrzeba.
Dlatego dzisiaj o nic nie proszę a tylko dziękuję. Czuję ogromną wdzięczność za to, co mam bez żebrania o to. Mam obfitość w każ-dym obszarze, bo rozpoznałam, poznałam, zaakceptowałam w Miłości tego, kto nawigował z braku. Pokochałam mój podświadomy umysł, który objęłam miłosnym uściskiem i pełnym zrozumieniem.
Objęłam jak małe dziecko. Moje Wewnętrzne Dziecko. Objęłam je Boską Świadomością i Miłością, bo w tym rozpoznawaniu, pozna-waniu i akceptacji w końcu zobaczyłam KIM JESTEM.
Jestem światłem, które rozjaśnia ciemność.
Jestem miłością, która przezwycięża strach.
Jestem pełnią, która wypełnia brak.
Jestem lekkością, która łagodzi wysiłek.
Jestem zaufaniem, które utula lęk.
Jestem energią, która wskrzesza do życia.
Jestem radością, która przytula smutek.
Jestem Bogiem, który doświadcza.
Jestem Wszechświatem, który obejmuje wszystko.
Jestem wszystkim powstałym z niczego.
Jestem ciszą w chaosie Matrixa.
Jestem oddechem, tym pierwszym i tym ostatnim.
Jestem życiem, tak samo jak śmiercią.
Jestem tu i zarazem mnie nie ma…
Ty też Jesteś… tym samym, co Ja. Nie mniej, nie więcej. Jesteś w słowie, w myśli, w czynie i w geście.
Jesteś w szarej codzienności i w Oskarowej scenerii.
Zobacz to, jak wspaniałe jest samo istnienie. Jaki to cud i dar, że możesz to czytać, komentować, tworzyć, być tu i teraz. Istnieć.
To właśnie jest moją pełnią. Wdzięczność za samo istnienie, która przepływa przeze mnie od stóp po czubek głowy. To najsilniej odczuwana przeze mnie wdzięczność. Ona wystarczy, bym czuła się najedzona do syta przy Twoim nieskończonym stole, Boże.
Spis treści
I. JA 11
- JEDYNE TAKIE MIEJSCE.. 13
- DUSZA NIE BOLI. 15
- WEWNĘTRZNY KRYTYK, CZYLI UKRYTY PERFEKCJONISTA 18
- JESTEŚ JAK DZIECKO.. 22
- DOPÓKI NIE STANIESZ PO STRONIE WŁASNEJ BOSKOŚCI, BĘDZIESZ KRĘCIŁA SIĘ W KÓŁKO.. 24
- JAKI MUR ZBUDOWAŁAŚ WOKÓŁ SIEBIE: OBRONNY CZY WIĘZIENNY? 29
- SENS ŻYCIA.. 31
- MOJA PEŁNIA.. 33
- NAJBARDZIEJ BOLESNA ŚMIERĆ, TO BYCIE ŻYWYMI, LECZ NIESZCZĘŚLIWYMI LUDŹMI 36
- ŻYCIE.. 39
- BY DOŚWIADCZAĆ SWOJEJ BOSKOŚCI, NALEŻY PRZEJŚĆ PRZEZ KONTRAST 43
- TĘSKNOTA ZAGUBIONEGO (WEWNĘTRZNEGO) DZIECKA 47
- Z TOBĄ JEST WSZYSTKO OK! 49
- BAŁAM SIĘ.. 51
- KOCHAĆ SIEBIE.. 54
- JESTEŚ. 56
- TYLKO TY.. 60
- ŚCIANA.. 62
- DZIEŃ ŚWISTAKA W DRODZE DO SIEBIE.. 65
- MASZ PRAWO.. 68
- KOPALNIA DIAMENTÓW… 73
II.RELACJE 77
- ROZSTANIE.. 79
- PRZEBUDZENIE MĘŻCZYZN.. 82
- KOBIETA.. 85
- WARUNKOWA MIŁOŚĆ DZIECKA.. 87
- RELACJA Z RODZICAMI. 93
- KTO NIE UZNAJE SWOICH RODZICÓW, NIE UZNAJE SIEBIE 97
- ZŁA MATKA, DOBRA MATKA.. 102
- TATO.. 104
- DLA CIEBIE TATO.. 106
- CO MÓWIĄ O NAS INNI?. 110
- NIE POTRZEBUJĘ CIĘ, KOCHANIE.. 113
- WOLNY ZWIĄZEK A ZWIĄZEK OPARTY NA WOLNOŚCI 115
- LUSTRZANA RZECZYWISTOŚĆ.. 119
- JAK DZIAŁA LUSTRO.. 121
- TRUDNY TEMAT – LUSTER CIĄG DALSZY.. 126
- SPRZEDAWCY ŻYCIA.. 129
- NARCYZ – POTWÓR CZY OFIARA.. 133
- JAK PRZESTAĆ PRZYCIĄGAĆ NARCYZÓW?. 139
- POMAGANIE INNYM. POZNAJ DWA NAJWAŻNIEJSZE ASPEKTY 141
- LUDZIE TEGO NIE WI(E)DZĄ.. 144
- SAMOTNOŚĆ I „SAMOŚĆ„. 147
- JESTEM TYLKO TWOIM ODBICIEM.. 149
III. ZDROWIE.. 151
- BÓL SERCA.. 153
- KONFLIKT TERYTORIUM, CZYLI MOJA PRZYJACIÓŁKA ENDOMETRIOZA 157
- OŚWIETLENIE ILUZJI, CZYLI MOJE OŚWIECENIE PODCZAS SOKOWANIA 163
- MOJA PRZYJACIÓŁKA ENDOMETRIOZA* – OPOWIEŚCI CIĄG DALSZY… 170
- WIRTUALNE CZY REALNE. DLA UMYSŁU BEZ RÓŻNICY 172
- WIERZYSZ CZY UDAJESZ?. 173
- O CO CHODZI Z TYM RAKIEM.. 179
- JAK STAŁAM SIĘ VEGE?. 181
- PODŚWIADOMOŚĆ PAMIĘTA.. 187
- ŻYCIE ZAWODOWE A ŻYCIE PRYWATNE, CZYLI BÓL KOSTKI 189
IV. OBFITOŚĆ 193
- W ZMIANĘ ALBO WCHODZISZ NA 100% ALBO NIE MA CIĘ WCALE! 195
- MIŁOŚĆ DO SIEBIE I RELACJA ZE SOBĄ, JAKO BAZA WSZELKIEJ OBFITOŚCI 197
- PASJA. SERCE. PIENIĄDZE.. 199
- ZAMOŻNOŚĆ A BOGACTWO.. 202
- ŚWIADOMA KREACJA PIENIĄDZA I OBFITOŚCI. 208
- OBFITOŚĆ, KTÓREJ SIĘ NAUCZYŁAM.. 210
- KONKURENCJA NIE ISTNIEJE.. 213
- NIE SIŁĄ WOLI OSIĄGAMY PRAWDZIWE CELE,
A SIŁĄ ŚWIADOMOŚCI. 215 - UWIELBIAM, GDY INNYM SIĘ UDAJE – PRAWO OBFITOŚCI 218
- CZY WSZECHŚWIAT NAPRAWDĘ NIE SŁYSZY SŁOWA NIE? 220
- PROSTE SPOSOBY NA ŚWIADOMĄ KREACJĘ.. 222
V. ŚWIADOMOŚĆ
- NIEZAUWAŻENI. 227
- NADZIEJA CZY WIARA.. 230
- 4 KROKI DO ZMIANY.. 232
- BÓG I PRZYPADEK.. 234
- MOC AKCEPTACJI. 237
- WDZIĘCZNOŚĆ.. 239
- UMYSŁ… SŁUGA CZY WŁADCA?. 241
- ARCHITEKT WŁASNEGO ŻYCIA.. 243
- KOHERENCJA, CZYM WŁAŚCIWIE JEST?. 246
- TWÓJ UMYSŁ.. 249
- SKĄD BIERZE SIĘ BRAK ZAUFANIA ORAZ NADMIERNA KONTROLA 252
- ŚWIADOMOŚĆ – STAN REAKCJI NA RZECZYWISTOŚĆ.. 256
- CO NIEDŹWIEDZIE MAJĄ WSPÓLNEGO Z UMYSŁEM? 261
- ŻYCIE, ŚMIERĆ I BÓG.. 266
- JEŚLI NIE CZUJESZ, ŻE TEGO CHCESZ, TO… 269
- DZIEŃ WEWNĘTRZNEGO DZIECKA.. 273
- TRANSFORMACJA, CZYLI ZMIANA.. 280
- CZARODZIEJSKA RÓŻDŻKA.. 283
- WIERZĘ, ŻE KIEDYŚ DAM SOBIE Z TYM RADĘ.. 285
- BĄDŹ… 287
- ŹRÓDŁO ŻYCIA, CZYLI KONIEC WSZELKICH HISTORII 292